Tak dobry wynik - i to już drugi rok z rzędu - udało się nam osiągnąć, ponieważ produkcja polskiego drobiu poszła w górę o ok. 10 proc. Dzięki temu w 2015 r. po raz pierwszy w historii przekroczyła poziom 2,3 mln ton - szacuje branża.

- Polska jest dziś największym producentem drobiu w Unii Europejskiej i coraz bardziej powiększa przewagę nad pozostałymi znaczącymi graczami, jak Francja oraz Niemcy - powiedział „Rzeczpospolitej" Jakub Olipra, ekonomista Credit Agricole Bank Polska. - Tendencje te utrzymują się również w 2016 r. - dodaje. Kurczaki są tańsze od wieprzowiny, co sprawia, że coraz częściej goszczą na naszych stołach.

W 2016 r. przeciętny Polak zje 29,5 kg mięsa drobiowego, o 0,5 kg więcej niż w 2015 r. - szacuje Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej (IERIGŻ). Jeszcze w 2008 r. jego spożycie przekraczało nieznacznie 24 kg per capita.

- Konsumpcja w kraju rośnie, ale wolniej niż produkcja - zwraca uwagę Łukasz Dominiak, dyrektor generalny Krajowej Rady Drobiarstwa - Izba Gospodarcza. Dlatego, jak dodaje, konieczne jest dalsze rozwijanie eksportu. To właśnie sprzedaży zagranicznej, głównie na rynek unijny, branża zawdzięcza swój szybki rozwój.

Bieżący rok przyniesie dalszy wzrost eksportu drobiu, chociaż jego dynamika na rynku unijnym może być słabsza. - Bardziej optymistyczne są prognozy dla eksportu na rynki pozaunijne, do państw Azji i Afryki. Przyczynią się do tego oprócz konkurencyjności cenowej polskiego drobiu ograniczenia eksportowe w innych krajach związane z ogniskami ptasiej grypy.

Więcej w: Rzeczpospolita 15/02/2016